










W niedawnym artykule pokazałem jak podzielić kolumny na wiersze w dodatku Excel Power Query (nazywanego w Excelu 2016 Pobieranie i przekształcanie). Czasami potrzebujemy jednak wykonać operację przeciwną do tej, tzn. mając dane w różnych wierszach chcielibyśmy uzyskać łączenie tekstowe. Operacja ta przypomina trochę opcję Grupowanie według, ale po tekście. Jak ją wykonać w Power Query? Artykuł dla zaawansowanych.
Dane do zapytania Power Query
Zaczynamy od tabeli transakcji, która powstała na końcu artykułu o dzieleniu kolumn na wiersze.
Krok 1: Utwórz zapytanie
Tworzę tabelę (Ctrl + T) i ładuję ją jako zapytanie do edytora zapytań Power Query.
Krok 2: Grupowanie według
Ponieważ szukanej przez nas operacji nie da się wykonać jednym kliknięciem, szukamy najprostszego sposobu do osiągnięcia celu. Zaczynamy od operacji Grupowanie według.
Otrzymamy obiekty typu Table.
Krok 3: Odfiltruj kolumny tabeli
Gdy wejdę do środka pojedynczej tabeli, mogę wykonać operację filtrowania kolumn, a następnie zastosować ją do wszystkich tabel, które były w kroku wcześniej.
W moim przykładzie otrzymałem polecenie:
= Table.SelectColumns(#"PL-2012-007335",{"Produkty"})
Korzystam z tego polecenia, aby odfiltrować kolumny we wszystkich tabelach, a wykonuje się to, tworząc nową kolumnę niestandardową.
Krok 4: Skonwertuj na listę
Łączenie tekstowe w pionie to operacja zarezerwowana dla obiektów w postaci list. Zamieńmy więc tabelę na listę.
Krok 5: Połącz teksty
Do tego kroku zmierzaliśmy. Listy mają wbudowaną operację łączenia tekstów, którą ponownie można wydobyć nową kolumną niestandardową.
Krok 6: Zamknij i załaduj
Zwracam dane w postaci tabeli do programu Excel.
Przykład ten nie jest może najłatwiejszy, ale pokazuje, że te rzeczy, których nie będziemy w stanie wyklikać, prawdopodobnie także można stworzyć w Power Query, studiując formuły języka M.
Jeśli znasz prostszy sposób na wykonanie tej operacji, podziel się w komentarzu.
Pobierz plik Excel z zapytaniem w Power Query
Tutaj możesz pobrać plik Excel i zerknąć na całe zapytanie, a nawet skopiować je i wkleić do swojego pliku (zmieniając nazwy tabel i kolumn).











To rozwiązanie, którego szukałam. Kiedyś kombinowałam za pomocą makr. Aż nastała jasność. Bartoszu, dziękuję.
Cieszę się, że się przydało.