Cześć, jestem Bartosz Czapiewski. W 2010 r. założyłem blog SkuteczneRaporty.pl zainspirowany zasadami wizualizacji danych i koncepcją ich prezentacji w postaci dashboardów. W 2013 r. odkryłem nowe dodatki w programie Excel – Power Pivot i Power View i zacząłem je opisywać na drugim blogu. Tak powstała strona ExcelBI.pl.
Dodatek Power View, od którego zacząłem opisywanie dodatków z grupy Power, mocno mnie rozczarował. Power View nie nadawało się do dzielenia się raportami, jednak wiedziałem, że Microsoft stać na coś lepszego. Dlatego zagłębiłem się w 2 inne dodatki – Power Query i Power Pivot, które oszczędzą każdemu godziny pracy przy odświeżaniu raportów. Zgodnie z przewidywaniami Microsoft wypuścił nowe Power View – w postaci oddzielnej aplikacji Power BI, dokładając do niej te same dodatki z Excela – Query i Pivot. Powstało w ten sposób ciekawe narzędzie do zaprojektowania raportu od A do Z, tj. od połączenia z danymi (systemami źródłowymi, plikami Excel czy hurtownią danych), przetworzenia i przygotowania danych, budowy modelu danych i obliczenia KPI-ów z użyciem DAX, a skończywszy na wizualizacji danych, opublikowaniu raportu i włączenia procesu automatycznego odświeżania.
- są bezpłatne dla wszystkich użytkowników Excela (są pewne różnice w zależności od wersji, niemniej wielu użytkowników ma te dodatki dostępne i o nich nie wie),
- pozwalają zaoszczędzić godziny, a nawet dni pracy – mowa szczególnie o Query i Pivot,
- zmienił się paradygmat tworzenia raportów w Excelu – teraz przygotowuje się odpowiednie zapytania w Query i buduje model danych oraz kalkulacje w DAX i raport działa już na wiele lat,
- Power BI jest jedyną znaną mi platformą raportową, z której można korzystać w pełni bezpłatnie na Desktopie i za niewielką opłatą Online, zapewniając automatyczną aktualizację raportu i dostęp przez przeglądarkę czy urządzenia mobilne,
- do Excela wróciły mapy w postaci dodatku Power Map (niektórzy użytkownicy pamiętają mapy z wersji 1997!) i choć nie spełnią one wszystkich potrzeb, dają szereg możliwości.
Nauczyć Cię widzieć i rozumieć liczby oraz dzielić się nimi poprzez wizualizację danych – wykresy i dashboardy.
Był rok 2009, gdy, pracując jako analityk w międzynarodowej firmie z branży finansowej, zostałem poproszony przez swojego przełożonego o przygotowanie „dashboardu”. Słowo brzmiało dla mnie obco, więc sprawdziłem je gruntownie w wyszukiwarce, gdzie znalazłem samochodowe deski rozdzielcze oraz analogiczne deski rozdzielcze prezentujące wyniki biznesowe. Obie formy łączyły dwie ważne cechy – mieszczą się na jednym ekranie w zasięgu wzroku odbiorcy i przedstawiają liczby w formie graficznej, wizualnej. Było to kompletnie inne podejście niż to, które znałem dotychczas. Tradycyjne raporty, najczęściej spotykane w firmach i organizacjach, zawierają tysiące kolumn z liczbami rozłożonych po wielu arkuszach. Szukając najlepszych praktyk budowy dashboardów natknąłem się na zasady wizualizacji danych, czyli podejście, które wychodzi od tego, jak pracuje ludzki mózg w kontekście analizy danych. Dopiero łącząc te dwa elementy – poprawną wizualizację danych i dashboardy, sprawiamy, że praca z raportami staje się znacznie prostsza.
Więcej o mnie i mojej działalności na SkuteczneRaporty.pl.