Wykres animowany w PowerView, czyli o tym, jak Microsoft próbował naśladować pewnego szwedzkiego profesora

Naśladowanie dobrych praktyk nie jest niczym złym – czasem znacznie lepsze efekty daje podpatrzenie dobrych rozwiązań u innych i zastosowanie ich u siebie, niż silenie się na przesadną oryginalność. Spoglądając na wykres animowany zaimplementowany do PowerView można odnieść wrażenie, że Microsoft wyszedł z takiego właśnie założenia.